To danie to upust fantazji, smaku i ...tego co mamy w lodówce.
Pomidory, jabłka, cukinie, grzyby, jajka...ja dziś jednak do FASZEROWANIA wybrałam tradycyjną paprykę.
Składniki:
- duża czerwona papryka
- ryż
- ćwiartka cukinii
- pomidorki cherry
- cebula
- ser cheddar Mlekovita
p.s. w lodówce znalazłam trochę upieczonej piersi kurczaka z wczorajszego obiadu. Będzie idealna a także się nie zmarnuje.
Przecinamy paprykę z góry i wyciągamy cały środek. Warzywa kroimy w niewielkie kostki a w między czasie wstawiamy ryż. I tu moja rada. Ja gotuję go z dodatkiem soli, curry, gałki muszkatołowej i czerwonej papryki. Nie musimy gotować go zgodnie z przepisem, nawet lepiej pozostawić go lekko niedogotowanym. I tak dojdzie w piekarniku podczas pieczenia.
Warzywa lekko podsmażamy na patelni z dodatkiem przypraw. I tu wedle gustu i preferencji smakowych. Ja dodaję sól, pieprz bazylię, oregano i trochę czosnku. Następnie do warzyw dodałam ryż, aby smaki idealnie się ze sobą połączyły.
Piekarnik nagrzałam do temp. 200 st. Wstawiamy już nadziane papryki i włączamy funkcję grilla.
Ważne aby umieścić je poniżej połowy piekarnika.
Na początku ( przez pierwsze 10 min.) piekę je otwarte, dopiero później zakładam paprykowy kapelusik. Dlatego nie usunęłam łodygi.
Po 20 min. mamy gotowe, aromatyczne i przepyszne papryki.
P.S. tuż przed wyciągnięciem z piekarnika posypałam je serem cheddar- dosłownie odrobinkę a świetnie się to razem komponuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz