czwartek, 1 sierpnia 2013

Dzień 6. Morza szum...


...ptaków śpiew, złota plaża pośród drzew.

Wakacje mają to do siebie, że zwykle są bardzo..... czasochłonne :) I pewnie zabrzmi to jak wytłumaczenie się z własnej winy, ale dzisiaj postanowiłam ( a raczej brak czasu i  internetu postanowił za mie) wrzucić przepis na tatar z łososia jaki miała okazję zjeść przed chwilą w Barze Przystań w Sopocie.

Po odstaniu kilkudziesięcioosobowej kolejki, zorientowania się o co chodzi z brzęczącym przytrzymywaczem - do nie było pyszne to była istna łososiowa dekadencja.

tatar z łososia w Barze Przystań      
A jeżeli kogoś najdzie ochota na przygotowanie go samemu, znalazłam idealny przepis na  blogu

Składniki: (6-8 porcji)
100-150 g wędzonego na zimno łososia
200-300 g bardzo świeżego surowego łososia (filet najlepiej bez skóry)
sól i pieprz
1-2 łyżki soku z limonki/cytryny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz